Kvety a hory 2007
6 - 10 czerwca
Wspomnienia
W Małej Fatrze i na Wielkim Choczu.
nadesłał: Piotr29-10-2020
W 2007r. KVETY a HORY wypadły w pierwszej dekadzie czerwca. Jak zwykle wyruszyliśmy z Krakowa popołudniu, we środę przed Bożym Ciałem i późnym wieczorem dotarliśmy do hotelu Hutnik w Lucivnej, na skraju Małej Fatry.
Pierwszą wycieczkę zrobiliśmy w masywie Szipu (1170) położonym między dolinami Orawy i Wagu. Dzięki swojej budowie (wapień) i występowaniu lasów, polan i odkrytych skał Szip jest nie tylko bardzo malowniczy, ale również ma bogatą i zróżnicowaną roślinność. Spotkaliśmy po drodze wiele pięknych kwiatów, włącznie z obuwikami. Następny dzień przeznaczony był na Małą Fatrę. Najpierw podjechaliśmy wyciągiem z Vratnej pod Krywań Fatrzański (1709) a następnie powędrowaliśmy kwietnym grzbietem na zachód, by następnie przejść na biegnące ku północy ramię z wierzchołkiem Kraviarske (1381). Wąskim, przechodzącym miejscami w grań grzbietem zeszliśmy na przełęcz Prislop i do Vratnej.
Wreszcie przyszedł czas na sam Wielki Chocz (1608). Zaatakowaliśmy go od wschodu, czerwonym szlakiem, który na odcinku 4 km, pokonuje blisko 1000 m różnicy wzniesień. Podczas podejścia rozpętała się burza i solidnie nam dolało. Jednak na szczycie było już pogodnie i mogliśmy cieszyć się rozległą panoramą.
Natomiast w drodze powrotnej do Polski zatrzymaliśmy się w Zubercu aby zwiedzić bogaty Skansen Wsi Orawskiej. (Wspomnienie spisane w r. 2020.)
Galeria
